...

wtorek, 23 lutego 2010

Zanim przyjdzie...

ta prawdziwa....




Dziś był piękny dzień, nareszcie słońce - tak mi go brakuje... Już nawet nie chodzi o tę zimę - bo niby luty jeszcze, więc ma prawo być, ale SŁOŃCE! Świat w słonecznych promieniach jest zupełnie inny...

1 komentarz:

  1. Ja przyznam się, że też czekam na prawdziwą wiosnę i... przypływ energii...:) Ale u Ciebie całkiem zielono i wiosennie aż miło popatrzeć!:)

    OdpowiedzUsuń