...

piątek, 5 lutego 2010

...

TO CZEGO PRAGNĘ/ Basia Stępniak - Wilk

Pukam do swoich drzwi
dzwonię do swojego domu
piszę do siebie listy
i wącham piwonie
Oni że to samotność
ja nie nazywam
Nigdy się nie nudzę

To, czego pragnę, jest w zasięgu ręki
To, czego nie mam, nie istnieje

Nocą spokojnie śpię
Gdy jest pełnia śpiewam, tańczę
Zawsze wcześnie wstaję
Nie czekam na listy
Przyjdą bez mojego czekania
Muszą przyjść - wysłałam
oni, że to dziwactwo
ja tego nie powiedziałam

To, czego pragnę, jest w zasięgu ręki
To, czego nie mam, nie istnieje

Pukam do swoich drzwi
zawsze sobie otwieram
Piszę do siebie listy -
ach, ileż u mnie nowego
Oni? oni nieważni
bez nich sadziłam piwonie
Jestem szczęśliwa
Tak bardzo szczęśliwa
To, czego pragnę, jest w zasięgu ręki
To, czego nie mam, nie istnieje

To, czego pragnę, jest w zasięgu ręki
To, czego nie mam, nie istnieje

 

Moje drugie (po ogrodzie) wielkie, spełnione marzenie, to mój dom.
Niepozorna, mała chatka z gankiem. Dla mnie - cały świat... Wymyślony przeze mnie, zbudowany przez mojego Tatę. 

Mój świat zaczyna się za tą furtką:

3 komentarze:

  1. Sunsette, sliczny masz ogrodek, gratuluje wyobrazni przestrzenej i pomyslowosci - masz talent nie tylko do sadzenia kwiatkow! Bede powracac i z przyjemnoscia ogladac nastepne wpisy!
    POzdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam i bardzo dziękuję za miłe słowa! Mam nadzieję, że kolejne posty cię nie rozczarują. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo zachęcająco. W sferze moich marzeń leży mój własny ogród...taki lekko zdziczały z mnóstwem kwiatów...Wyobrażam sobie, że za ta furtka u Ciebie musi być niesamowity!:)I gratuluję spełnionego marzenia:)

    OdpowiedzUsuń