...umilają codzienność!
Herbata malinowa z cukrem trzcinowym - lekarstwo na zły humor:) Wieje dziś strasznie, ale to JUŻ MARZEC! Wróciły już skowronki i szpaki!
Na kolację kolejna mała przyjemność: pyszny chleb na zakwasie z Piekarni Mojego Taty na krakowskim Kazimierzu, ten chleb nie potrzebuje nic, oprócz masła;)
Herbatka wygląda smakowicie, na pewno jest przepyszna! A świeżutkie pieczywo smakuje wyśmienicie, szczególnie na śniadanie!:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapraszam po wyróżnienia:)
OdpowiedzUsuńPieczywo to ja mogłabym jadać i na śniadanie, i na obiad, i na kolację - ja po prostu chleb uwielbiam, choć podobno nie samym chlebem człowiek żyje;)
OdpowiedzUsuńJestem niezwykle zdumiona i jednocześnie ucieszona z powodu wyróżnień - DZIĘKUJĘ!
no proszę- wszędzie jabłka:)))Chyba zrobiłam się głodna od samego patrzenia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko