...

poniedziałek, 21 maja 2012

Zbyt romantycznie?

Romantyczny aniołek na jeszcze bardziej romantycznej ławeczce;)











Aniołka uszyłam dla mojej chrześnicy z okazji I Komunii Świętej, ławeczka natomiast to mój nowy nabytek, nad którego zakupem długo się zastanawiałam - pasuje, czy nie pasuje do mojego domu?... O ile aniołek ma prawo być romantyczny (choć może te spore stópki psują nieco efekt;)), to ławeczka już niekoniecznie. Ale w końcu zdecydowałam się ją kupić, bo miała wymiary idealnie odpowiadające upatrzonemu wcześniej na nią miejscu, a poza tym chciałam mieć ławeczkę ze schowkiem, a ta własnie ma schowek pod siedziskiem. Przecierany biały kolor też jest ok, tylko może troszkę zbyt wydumane ma kształty... Ale zaczynam się przyzwyczajać do niej:)


Pozdrawiam stałych i nowych "zaglądaczy":)

26 komentarzy:

  1. no i zobaczyłam, com zobaczyć chciała iiiiiiiiiiiii mi się podoba!!!!
    Za rok anioła komunistę uszyjesz, prawda???

    OdpowiedzUsuń
  2. Chrześnica musiała być zachwycona, aniołek wyszedł przepięknie!!!
    Faktycznie jest bardzo romantyczny:)
    A ławeczka super się prezentuje.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. I aniołek i ławeczka śliczne. Aniołek cudownie delikatny, zwiewny. I myślę, że wielkostopym też nie brakuje romantyzmu ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ławeczka jest piękna, aniołek bardzo romantyczny, na pewno obdarowana będzie zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też pragnę takiej ławki....
    A aniołek to super pamiątka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ławeczka urocza:) jak z bajki...
    Nie mam odwagi spytać gdzie ją kupiłaś...ale muszę!!:):), bo nie mogę oderwać oczu.
    Z lalą pasują do siebie.
    pozdrawiam,Ania

    OdpowiedzUsuń
  7. się czepiasz wydumanych kształtów i dużych stóp- i aniołek i ławeczka są piękne :)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ławeczka cudna, ja o takiej marzę :)) Aniołek prześliczny, nawet te pulchne stópki dodają mu uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniołek jest idealnie romantyczny :) Taki prezent na komunię to coś wyjątkowego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anielica pierwsza klasa!
    Podepnę się pod pytanie o miejsce zakupu ławeczki...jak mówi mój siostrzeniec "ja by ją chciec!" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wcale nie "zbyt", jest boski !!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniolek sliczny, fajny prezencik wymyslilas.
    A laweczka wow, istne cudenko, mi bardzo sie podoba.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zobaczyłam Anielicę, to pomyślałam, ze byłaby idealnym prezentem na Komunię - a potem przeczytałam, co napisałaś :-)
    Piękny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  14. eeee, nie, ławeczka całkiem w porzo jest i uważam że do Twojego domostwa pasuje idealnie :)
    komunijna anielica świetna na taką okazję :))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. jeny jaki śliczny komunista!!!!:)A ławeczka pasuje jak najbardziej...urocza!:)Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za miłe słowa, aniołek, muszę przyznać, też mi się podoba;) A do ławeczki już się w zasadzie przyzwyczaiłam i zaczyna mi pasować do reszty;) Jeśli ktoś chciałby nabyć taki mebelek, to dostępny jest w sklepie Weltbild.pl - http://www.weltbild.pl/lawka-westerland_p11222221.html.
    Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ ławeczka jest bardzo przyjemna i bardzo z aniołkiem pasują do siebie :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. To są kształty wysublimowane, nie wydumane, piękna jest.

    OdpowiedzUsuń
  19. mam ochote kupic taka laweczke czy jest stabilna i wytrzymala na ciezar

    OdpowiedzUsuń
  20. Uroczy aniołek i urocza ławeczka. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  21. To jeszcze raz ja :-) Wiem, że wszystko sama potrafisz uszyć, ale jeśli tylko masz ochotę to zapraszam do siebie na Candy :-) Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Halo, halo:) Mam pytanie: te płytki w łazience to jakiej firmy i jaką mają nazwę? Pozdrawiam, Ania:)
    Ps. Śliczne są:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń